Praca jako asystentka dyrektora jest bardzo różnorodna, a przez to zdecydowanie nie należy do nudnych. Z drugiej strony wciąż zmieniające się zadania powodują wiele stresu. Asystentka musi umieć odnaleźć się w bardzo wielu niespodziewanych sytuacjach. To powoduje, że na takim stanowisku ceniona jest elastyczność oraz gotowość do wykonywania działań z wielu różnych obszarów.
Czego powinna się więc spodziewać osoba, która aplikuje do pracy na takie stanowisko?
Asystentka dyrektora ma trzy główne rodzaje zadań do wykonania. Są to zadania rutynowe, które musi zrobić w każdym miesiącu, tygodniu czy codziennie, zadania okresowe, realizowane co kilka miesięcy, czy raz do roku oraz zadania nieoczekiwane, wymuszone sytuacją lub zlecone przez szefa.
Zadania rutynowe można przewidzieć i bez problemu wpisać je w kalendarz. Asystentka może się nimi zająć zawsze wtedy, kiedy akurat nie dzieje się nic, co wymagałoby jej natychmiastowego zaangażowania. Wśród takich czynności może znaleźć się na przykład ewidencjowanie, wysyłanie korespondencji czy codzienne rozmowy telefoniczne. Zadania okresowe również należą do tych, nad którymi łatwo jest zapanować.
Najwięcej stresu generują pojawiające się nagle zadania zlecone. Często wymagają one szybkiego zapoznania się z tematem oraz równie szybkiej reakcji. Mogą dotyczyć rzeczy, z którymi asystentka nigdy wcześniej nie miała do czynienia. W związku z brakiem doświadczenia naprawdę nietrudno tutaj o pomyłkę. Dobra asystentka dyrektora musi jednak umieć poradzić sobie z takimi wyzwaniami.
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?